Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sąsiedzi

Raz spotkała się Bieda
Przypadkowo z Dostatkiem,
To ten sąsiad z przeciwka,
Co liczka ma gładkie.

Jakiś zasępiony
Sam siedział przy barze,
Więc mówi: - wstąp do mnie
Pogwarzymy razem.

Pogadamy sobie
Jak ślepiec z jasnowidzem,
Chwytając go pod rękę
- No ja się nie wstydzę.

…Albo jak słyszący
Może mówić z głuchym,
Wleję ci Dostatku
Do serca – otuchy.

Wyśmienita okazja
Raz spojrzysz mi w oczy
No chodź…, choć na chwilę
Do sąsiadki zboczysz.


*

O czym to… powiadasz?
Bom już zdążył zapomnieć,
…Śpieszno mi do Zbytku,
Więc bywaj, nic po mnie.

autor

Alicja

Dodano: 2004-12-02 01:02:16
Ten wiersz przeczytano 459 razy
Oddanych głosów: 35
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »