Schyłek dzieciństwa
Od dziś kreska –
dorosłe życie.
Już nie głupi dzieciak –
a szkoda...
W kim dorośli znajdują ostoję?
Mamo, daj rękę –
widzisz, jak się boję?!
Osiemnastka to ciężki kawałek chleba... ;-)
autor
Kaweczka
Dodano: 2013-06-15 21:05:44
Ten wiersz przeczytano 2473 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
bardzo mi się podoba, kreska i dorosłe życie, a tak
przecież wcale nie jest,
Miłego
oj, ciężki... a dorosłość to odpowiedzialność, trzeba
znaleźć siłę w sobie, będzie dobrze :-)
Dziękuję za komentarze i życzenia :-)
Ach, ta dojrzałość! Pomoc matki jest bardzo potrzebna,
dodaje pewności siebie!
Pozdrawiam:)
Ciekawie o życiu. Niestety czasami tak właśnie bywa,
boimy się być dorosłymi. Pozdrawiam:)
A tak naprawdę nic się nie stało, żadna fizyczna
granica nie została przekroczona, żaden Rubikon...
Wszystkiego najlepszego!
A utwór niezły , z serca.
No właśnie w kim...?
Życzę byś zawsze miała tego kogoś, na kogo będziesz
mogła liczyć. Dobra rada Arta.
Pozdrawiam:)
Ostrożnie idź przez życie, mniej wyostrzone zmysły,
nie bądź ślepa.Bardzo dobry wiersz.
:)
Matki w każdym wieku są potrzebne. Ładny wiersz.
Podoba mi się.
Tak to jest, nie można się doczekać "bycia dorosłym" a
jak przyjdzie ta pora, odpowiedzialność, decyzje te
ważne i ważniejsze pojawia się niepewność i jakaś
obawa. I chciałoby się z powrotem pod skrzydła mamy :)
Podoba mi się, bo prawdziwe :) Pozdrawiam!
Dobra urodzinowa refleksja...
Wszystkiego szczęśliwego:))
Fakt, też tak o tym myślę... Szacuneczek ;))
Bardzo ladny, cieply wiersz:)
przesłanie podoba się, wykonanie nie, niemniej
wszystkiego najlepszego
Bardzo ładnie opisałaś "Schyłek
dzieciństwa".Mama zawsze pomoże
i zawsze można na nia liczyć.
Jeśli masz urodziny to życzę
Ci wszystkiego najlepszego
i spełnienia wszystkich marzeń.
Pozdrawiam.