sęęs
My, nie mający nikogo
Wychwytujący siebie z morza
Sennych drgań
Jesteśmy ubożsi o pokolenia
Odwijane codziennie
Z czerwonych klinik wschodów
Słonecznych
To ma raczej pewne znaczenie niźli sens
Nasze spacery i marsz
Nazbyt nim obciążone
autor
Paloma86
Dodano: 2009-06-16 09:12:17
Ten wiersz przeczytano 428 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
nie wszystko co ma sens ma sęęs i odwrotnie. Czytam
Palome , a przed chwilą myke, i zaraz zostanę
schizofrnikiem. Przepraszam Cię, Twój wiersz łapie za
rękę, chcę odejść, a on..
Smutne jest życie osoby która nikogo nie ma, żadnych
pokoleń w tył. Intrygujący wiersz.
Bardzo dobry kawałek poezji,+
Bardzo dobry kawałek poezji,+ pozdrawiam zamyśliłam
się czytając Twój wiersz...