Sen Adama
Śnił, że spędza z Ewą noc
Księżyc w pełni, noc rozpustna.
Nie potrzebny był im koc
Tak gorące były Ewy usta.
Pocałunki wprost na wspak
I dotyków ich miłosnych gama
A gdy dnia miał nastać brzask
Otworzyła się do raju brama.
On przekroczyć bramę chciał
I tu sprawa niesłychana.
Bo ktoś oto śmiałość miał
Ukraść to,co miało być Adama.
Komentarze (31)
Super, Adam musi bardziej uważać, najlepiej nie spać.
Wesołych Świąt
Ciekawy sen i spełnił się. Pozdrawiam.
a to dopiero złodziejaszek
uśmiechnął :)
serdeczności:)
witaj
piękny i bardzo ciepły sen
serdeczności
rajska miłość
"tak gorące były jej usta"
pozdrawiam z uśmiechem
A to dopiero, uśmiałam się, super napisany
wiersz...serdeczności wiosenne :)
Cóż, nie dla psa kiełbasa.
Z uśmiechem, pozdrawiam.
;)
Miłosne wersy, choć w zakończeniu nie dla Adama,
pozdrawiam serdecznie.
Halina53, Kropla47. Dziękuję i pozdrawiam :)
Sen mara duch wiara... i tak swoje dostał, troje
dzieci spłodził przecież,
Pozdrawiam i miłego dnia życzę, Halina
Dziękuję za uśmiech... fajny wiersz:)
Enigmatyczna, Ikcesok, Molica, dziękuję Wam ślicznie
za odwiedziny i miłe komentarze. Pozdrawiam serdecznie
:)
O czym się marzy, o tym się śni.
Tak bywa często, szkoda, że w najlepszym momencie się
budzimy.
Na prozę życia ze smutkiem patrzymy.
Pozdrawiam Grzechu serdecznie.
Wersja zabarwiona nutką miłosną i humorystyczną :)
fajna :) tylko Adama szkoda :) pozdrawiam z uśmiechem
Witaj,
uroczy -niewinny? erotyk...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.