Serce
Zapomniałam nakarmić serce,
dolałam mu tylko trochę łez do miski
jak głodny pies skowyczy, skamle i błaga.
Schowałam serce pod łóżko,
za głośno krzyczało.
Schowałam serce pod łóżko
żeby jutro nakarmić je nadzieją,
zamydlić sobie oczy.
autor
usmiechnieba
Dodano: 2010-04-13 15:24:51
Ten wiersz przeczytano 574 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Oj, serce pod łóżko? Natychmiast go wyciąg i nakarm
wspaniałą miłością. Pozdrawiam Cię serdecznie.
O uśmiechnięteniebo - serce pod łóżkiem??? Wiem, że
tam może stać nocnik, ale serce? To już nie poezja a
bluźnierstwo przeciwko liryce.
NIE.
Coś w tym jest ale nie wiem co. Klasyczny komentarz
kółka wzajemnej adoracji. Wiersz wybitnie emocjonalny.
Tylko żyletki brakuje.
Rozumiem,jak to jest.Pozdrawiam serdecznie.
Coś ja o tym wiem... pozdrawiam.
Coś w tym jest.