Słodkości głowy

Dla tych co uwielbiają i nienawidzą nurkować we własnych mrocznych myślach.

Szorstki północy smak
on zmieni mnie
jeszcze nie wiem jak
wiem że to pewne jest
ja znów spotkam mgłę
a nawet jej siostrę rzeź

Wtedy podda się mych słów moc
bardziej niż miękka skała
bo ona tylko czeka
jak ten płaszcz z płomieni
w świecie podłych strumieni
on nieuniknione odwleka
śpiewa o tym puszcza cała
by naszkicować kość

Złudzenia prawie szklanego
ono nadal trwa
pod pragnieniem porozumienia wrednego
to ono buduje świt nowy
kiedy ostro śni gra
kiedy pękają słodkości głowy

autor

kenaj262

Napisany: 2012-10-05 Dodano: 2012-10-05 06:55:04

Ten wiersz przeczytano 720 razy

Oddanych głosów: 1

Rodzaj Rymowany Klimat Wrogi Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie