Słodycz lata

Łąka pełna lawendy cudownie wygląda.
Rozsiałaś zapach a ja zobaczyłam łąkę,pole pełne
lawendy.Pozdrawiam i głosik zostawiam.

zwyczajnie lato:)

Zapachniało lawendowo i rytmicznie ukołysało w tym
błogim zapachu. Pozdrawiam :)

Ale rozsiałaś zapach lawendy, aż pobiegłam kupić sobie
ten do gniazdka o zapachu lawendowym, zmysły się
cieszą. Pozdrawiam cieplutko

Bardzo ładny, rozmarzony lawendą
wiersz. Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.

Czytając Twój wiersz odnosi się wrażenie, że człowiek
stoi w ogrodzie gdzie rośnie lawenda i ulega czarowi,
który Ty tak niezwykle opisałaś w swoim wierszu.

Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)

Co tu masz, Marianko, co dzisiaj mi dasz, przed czarną
nocą, po której dzień będzie musiał wstać, ogarnięty
nowym nieopamiętaniem w psoceniu.
Zwyczajnie niezwyczajne piękno zostawiłaś. Aż nie do
pojęcia, że w nim przyczaiła się... nie będę straszyć
uroku, niech trwa.
Co się stało, zostanie... Nie, to nie ja.
Pozdrawiam Cię, pani na Zachodzie :)

bardzo dziękuję za przeczytanie i miłe komentarze
:-))))
dobrej nocy :-)

Pod tym pięknem podpisuję się całym sercem :)

Zwyczajne nadzwyczajne! Z sympatią pozdrawiam ;))

Podoba mi się bardzo:) Pozdrawiam.

Sama słodycz lata.Dobry wiersz.
Pozdrawiam

Bardzo ładny wiersz.Pozdrawiam.

pięknie opisałaś zwyczajne cudo natury lawendę
rozmarzyłam się lawendowym eterem przyrody- b.ładnie
Pozdrawiam Maryniu serdecznie

Dzień dobry. Dzisiaj jest pięknie. Do wieczora życzę
słodkości. Pozdrawiam