***(Słońce już nie spada...
Słońce już nie spada
na złote
policzki
Kwiaty tylko mocniej zapchaniały
tak na przekór
żeby zastać puste
łózko
Bo Świat Ciebie wołał
Nigdy nie byłam
Światem
Byłam tylko jeziorem
w którym
zamaczałeś
znużone
łokcie
przypadkiem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.