Smak
Słodkie pocałunki, słodkie usta,
słodkie chwile, słodkie przebywanie-
niech to wszystko w jednej chwili
słodsze niż czekolada się stanie.
Kwaśne sprzeczki, kwaśne słówka,
kwaśny uśmiech, kwaśna minka-
były czasem, lecz niedługo,
trwały krócej niż godzinka.
Słone gesty, słone dotykanie,
słony zapach, pot i skóra-
dopełnialy rytuałów
i się chciało żyć jak w chmurach.
Gorzkie prawdy i skandale,
gorzkie łzy i gorzkie łkanie-
czasem długo mnie raniły,
lecz kochałam cię, Kochanie.
Teraz pytam, który z smaków
w mojej duszy ciągle huśta?
Odpowiedzi szuka serce,
choć powinny szukać usta.
Jednak wszystko, co drażniło,
hen w niepamięć już odeszło.
Sól i słodycz pozostała,
co niesmaczne- dawno przeszło.
Komentarze (2)
mimo że czasami wiersz jest nierówny to sam pomysł był
wart opisania.Ale pamiętaj nim wiersz dasz do druku
przeczytaj go jeszcze raz spokojnie zawsze jest czas
by go poczuć inną myślą, zrozumieć rytm w nim
tkwiący...a nawet poprawić lekko.To niczemu nie
zaszkodzi, nawet pomoże. Trzymaj się .
Godny polecenia , przy czytaniu wiersza odczuwalna
jest wiosna :)