Smak dzieciństwa
Ranek wiosną się rozśpiewał, zazielenił.
Złoty promień wciąż rozdawał pocałunki.
Tysiącami ciepłych wspomnień w lustrze
szyby
spacerował. W głębi serca dziecko
zbudził.
Burza włosów zapleciona w warkoczyki.
Filuterny mały uśmiech w czarnych
oczach.
Pajda chleba pośród łanów nawet z niczym
burzą marzeń była przecież bardzo
słodka.
Wystarczyła biel rumianków zapleciona
dłonią mamy w najpiękniejszy w świecie
wianek.
Wiosny, zimy i jesienie w jej ramionach
świat dzieciństwa ubarwiały kwietnym
majem.
Jeszcze czuję bose stopy ranną rosą
i radosne rozbieganie po kałużach.
Tamte lata wyrzeźbiły mnie pogodną.
W sercu dziecko, chociaż jestem całkiem
duża.
Komentarze (23)
I niech to dziecko wewnętrzne zawsze będzie:))))
i ja też lubiłam biegać boso po kałużach, były takie
ciepłe...:))
Piękne Magdo:) cieplutko pozdrawiam:)
Serdecznie dziękuję za chwile spędzone przy
wierszu.Wszystkich serdecznie pozdrawiam.
Bardzo ładnie o dzieciństwie
Pozdrawiam
Piękna, ciepła nostalgia:)
Piękny ten obraz, też tak pamiętam dziecięce lata.
Szkoda, że to już przeszłość. Pozdrawiam :)
"Jakiś zapach młodości,jakaś stara piosenka,
a serce,głupie serce,zaraz z żalu pęka"-Sztaudynger
Pozdrawiam Magdo
wspomnienia z dzieciństwa zawsze nas smucą, bo już nie
wrócą.
Pięknie Magdziu. Kraj lat dziecinnych pozostanie nam
zawsze w pamięci. Pozdrawiam.
Przeniosłaś w świat dzieciństwa.Piękny i beztroski
świat.Piękny powrót.Pozdrawiam serdecznie:)
Tego smaku się nie zapomina. On pozostaje w nas do
końca naszych dni:) Ładny wiersz. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
pięknie opisujesz dzieciństwo chyba każdy mile
wspomina tamte bose i jakże cudowne dni
pozdrawiam
Wróciły wspomnienia z dziecinstwa.
Dziękuję Madziu, za ten cudny powrot
do tego czasu.:)Pozdrawiam cieplutko:)
To jest właśnie wspaniałe gdy z duszą dziecka idziemy
przez świat dorosłych.Potrafimy czuć w sobie tą
młodość.Pozdrawiam Magdo.