Śmierć wiary
Po cóż się wciąż modlisz?
Przecież Bóg umarł.
Po cóż odajesz umarłemu Bogu cześć?
Przecież Cie nie uchroni już od piekła.
Po co zbawienie? Po co odpuszczenie
grzechu?
Przecież Bóg umarł i już nie powruci!!
Pozostał już tylko błagalny krzyk
okaleczonego szaleńca
co ciągle żarliwie się modli
Bóg umarł na krzyżu
A kościół wciąż istnieje
i nas gnebi zacofaniem Myśli.
Komentarze (2)
Bóg żyje, wszyscy żyją, jedni w bezgranicznej miłośći,
inni "smołę piją".
Zgubiłeś się. Tylko pies zdycha i koniec. Ja nie. Ty
nie. Jezus szuka Ciebie, wyciąga przebite złem dłonie.
Chcesz jak pies? Czy jak człowiek? Za szczerość +.
SZUKAJ!
prawda...
oto Bog ktory runal
z wyzyn upadek bolesny
ow tron wyniosly i stromy
to mysmy dla niego wzniesli
... cos jest w twoim wierszu
podoba mi sie