Smok
Pistolet w rękach dziecka
jest jak szept smoka
gdy wystrzeli
zamieni się w ryk
Nienawiść
jak ukłucie komara
Im większe
tym bardziej boli
Drzewo całe w ogniu
płomienie sięgają bram nieba
To w naszych sercach
szept miłości jest pełen krzyku
Nasze ręce
burzą, co zbudowane
zabierają, co dane
a wszystko w blasku
pychy i złota
Powiedz, gdzie jest piękno, które w nas
tkwi?
A nadzieja?
A wiara?
Gdzie jest miłość?
Wybacz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.