Smutek
Już prawie noc...
nie mogę spać...
wróciły wspomnienia...
ucichł nie wykrzyczany do końca ból...
chociaż znów jesteś, to jakbyś nie ten...
dawne słowa więdną nie wypowiedziane...
coś zatyka...
coś nie pozwala formułować dawnych
zdań...
w miejsce bólu wkradł się mur...
nie ma dawnych słów...
a tak by się chciało usłyszeć ich
brzmienie...
kto zawinił...
nie ważne...
cierpimy oboje...
choć oboje nie chcemy...
czy coś się zmieni???
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.