Smutek
Wszystko się zmienia jak w
kalejdoskopie,
raz mi wesoło a raz smutnie,
dziś ogarnia mnie płacz,
bo przyjaciel zdradził,
żal się narodził,
w domu się czepiają,
i wszędzie coś wmawiają!
A może to tylko przewrażliwienie,
i za jakiś czas ucieknie złe
wspomnienie?
Wszystko się wali,
życie się stało nagle do bani..
nie raz mi się zabić chciało,
ale jak narazie się tak nie stało.
Mam dość ogarnia mnie wielka złość!
Jeszcze wczoraj optymistka,
dziś zakichana pesymistka,
wiem może to wina dojrzewania,
i psychiki zmieniania,
ale to jest bardzo trudne,
przez co mam, co chwile myśli różne..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.