Smutek i płacz...
Staliśmy wszyscy nad Twoją mogiłą
Każdy z twarzą pochyloną w dół
Tysiące myśli w głowie wędrowało
A szczególnie jedna...dlaczego
odszedłeś?
Pozostawiłeś nas na tym świecie pogrążonych
w smutku.
Czy widzisz nas z Gory?
Ciekawy widok prawda?
Wszyscy za Toba płaczą...
Chociaż minęło już pięć miesięcy ja nadal
nie wierze w Twoją śmierć.
A gdy wgłębię się w tą myśl
Moja dusza krzyczy,a serce pęka.
Bez Ciebie życie wydaje się takie
trudne.
I wciąż zadaje sobie pytanie...
...DLACZEGO???
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.