Smutek To Szczescie Gdy z...
Zatracam sie w tym wszystkim Boze
Moze ktos mi wkoncu pomoze
Zrozumiec po co ja tu zyje
Nie zmyje wspomnień co bolą mnie
Jestem tym ...czym nauczylam sie być
Nie pojmnie mnie nawet sama ja
A co dopiero Ty..
I Niby kocham cie...
Po mimo innych mysli..
Chcialabym wiedziec Boze..
Ile jeszcze przezyc musze
By nauczyc sie jak zyc
Jak kochać jak śnić..by rano nie płakać ze
to był tylko sen..
Te chwile...
Te dni...
Wierze ci ...Ze nauczysz mnie kochać...
Staraj sie ..bo ja juz zgubilam sie..
Nie wiem gdzie isc.. gdzie
dalej..stoje..
Wyciagam dłon...moze ktos mnie złapie i
zaprowadzi..
W miejsce gdzie nie istnieje..smutek i zal
;(
"Smutek To Szczescie Gdy z kamienia masz
serce"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.