smutku...
smutku
mój przyjacielu
łzo gorzka
na zimnym policzku
tak boli samotność
głos w tobie związany
krzyk
rozdziera śmiech ciszy
też zapomniany
krzyk w oczach schowany
i w łzę zaczarowany
smutku
mój przyjacielu
łzo gorzka
na zimnym policzku
tak boli samotność
głos w tobie związany
krzyk
rozdziera śmiech ciszy
też zapomniany
krzyk w oczach schowany
i w łzę zaczarowany
Komentarze (4)
czasami tak właśnie wygląda smutek i samotność ..
ciekawie to ujęłaś...)))
samotność zawsze boli najbardziej....ciekawie ujęty
pomysł....zajrzyj do mojego tekstu"ucieczka'
Smutny wiersz, nikt z nas nie powinien być samotny ani
na chwilę...
samotność...zawsze bardzo boli, nikt na świecie nie
powinien być samotny, trzeba z tym walczyć i nie dać
się załamać, Piękny wiersz.