O smutku
Za oknem deszcz płacze swymi rzęsistymi
łzami,
A ja patrze na to i tęsknię za nami.
Szarość wszechobecna wdziera się w umysł
mój.
Przed oczami mam obraz twój.
Ja też płacze choć łzy nie uronie.
Od rzeczywistego świata coraz bardziej
stronię...
Komentarze (2)
Slonko moze powinnas pomyslec ze deszcz to nie lzy
tylko jego pocalunki...z usmiechem:)
samotność, tęsknota... smutno tu strasznie. Piękne
słowa