Smutne mamy twarze
Smutne mamy twarze,
bardziej niż możemy.
I to koniec marzeń,
czy tego pragniemy.
A gdzie radość ludzi,
kto zniszczył nadzieję.
Kto ma ich obudzić,
czy taki istnieje.
Smutne mamy oczy,
bardziej niż możemy.
Kto nas chciał zaskoczyć,
czy tego pragniemy.
Gdzie spojrzenie jasne,
gdy podłość szaleje.
Mamy sprawy własne,
inność nie istnieje.
Dusza smutkiem płacze,
bardziej niż możemy.
Czy będzie inaczej,
tak tego pragniemy.
Jestem optymistą,
takim pozostanę.
Choć ciało mam czyste
serce z innym planem…
24/05/2023r
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.