Smutny deszcz
W chwilach złych, rozterkach i trwodze,
Spadają krople przepełnione smutkiem.
Brak nadziei, pierwsza rozmyła się na
podłodze.
Powód, każda z nich jest czegoś
skutkiem...
Uderzając coraz mocniej o parkietu
czoło,
Wylewają się strumieniami z lica rynny.
Ktoś przyszedł dając ciepło tuląc
wesoło,
Zatrzymał brudne myśli człowiek uczynny.
Smutny deszcz w duszy każdego czasem
pada,
Parasolem jest przyjaciel, co złotym
sercem włada...
Dla tych którzy są ze mną zawsze w trudnych chwilach...
Komentarze (8)
Piekne podziękowania dla przyjaciół, którzy sa przy
Tobie... dobrze mieć takich przyjaciół,
Przypadł mi do gustu motyw ochronnego parasola, którym
jest przyjaciel.
Wiersz smutny. Deszcz taki potrzebny jest czasami.
Oczyszcza dusze.
Przyjaciel prawdziwy to skarb, to tarcza, odgromnik
dla życiowych burz. Przyjażń trzeba pielęgnować.
Piękny wiersz o przyjaźni.
Twój wiersz, uzmysławia mi ileż wokół mnie
"parasoli"...Aż mam ochotę zanucić..."parasolki" ze
złotym serduchem....Pięknie ujęte emocje
razi mnie metafora "lica rynny"-wiadomo, że łzy
wylewają się z oczu ,"lico " to twarz, czyli, że rynna
wymiotuje łzami?bez sensu, jedna zasada obowiązuje w
poetyce nie rymuje się tych samych części mowy,
spróbuj napisać jeszcze raz.
A ja właśnie straciłem przyjaciela..któremu tak
ufałem, że ochroni mnie przed deszczem smutku.
wiersz pięknej treści.. pokazujący, że dla każdego
zawsze jest ta osoba, która jest "parasolem".
Niestety szybciej złapie się chandrę niż szczęście...
chociaż o swoje trzeba walczyć do końca..
jeszcze raz śliczny wiersz