Śnięty Walenty
Nad rzeką Psarką w mieście Bodzentyn,
upojne chwile spędzał Walenty.
To, że było ich wiele,
potwierdzą "przyjaciele",
oraz brak środków na alimenty.
Nad rzeką Psarką w mieście Bodzentyn,
upojne chwile spędzał Walenty.
To, że było ich wiele,
potwierdzą "przyjaciele",
oraz brak środków na alimenty.
Komentarze (47)
lubię limeryki, krotko tresciwie i puenta jak należy
To już wina Walentego mógł zaprzestać od drugiego.
Celino: a jeśli z każdą miał pierwsze?
Wtedy pięć stów ich nie wesprze:)
Miłego wieczoru.
500+ teraz go wesprze:0
Dziękuję paniom i panom, że do mnie zaglądają:) Miłego
wieczoru.
super...to go zdemaskowałaś:) pozdrawiam krzemanka
walentynkowo
Może Walenty doczeka renty
i co do centa spłaci alimenta!
Pozdrawiam!
:o)) Dobre.
Nie święci garnki lepią i... płacą alimenty :)
Dziękuję za uśmiech i pozdrawiam.
Dziękuję nowym gościom za komentarze w sprawie i
uśmiechy:)
Miłego wieczoru.
Bardzo dobry:)
to się narobiło...
super:)
uuu... no to Walenty zaszalał ;-) super :-)
:))
Dobry limeryk.
Serdeczności przesyłam
Aniu:)
Jak zabawa to na całego:)
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Pozdrawiam:)