Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

sonet dla stracha na wróble...


Jesień do nut klangoru, mgieł opończę dzierga,
jakoby patchwork z chłodów na krosnach utkała.
Wije się na powietrznych ulotnościach wstęga,
która kotary formę pobladłej przybrała.

Babiego lata nici, wplata między włosy,
wierzby moczącej grzywę w nurcie rwącej wody.
Ścierniska gładzi czule po dotyku kosy,
konarem starej śliwy puka w próg zagrody.

Jesień. Deszczową porą zasnute wieczory.
Ponure, osowiałe, zmęczone gorącem.
Chmury w swej puchatości tulą niczym dzieci,

przycupłe na parkanie słońca migoczące.
I tylko strach na wróble ciągle uśmiechnięty,
chociaż bosy i chłód mu gładzi nagie pięty.

autor

niezgodna

Dodano: 2023-08-30 22:17:27
Ten wiersz przeczytano 947 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Sonet Klimat Rozmarzony Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

jastrz jastrz

Myślę, że strachowi się podoba i jest dumny, że to dla
niego.

Kri Kri

Niezwykle klimatyczny,
przecudnej urody sonet,

z ogromnym podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)

niezgodna niezgodna

...Arku, Januszku dziękuję panom za wizytę pod moim
wierszem:))

BordoBlues BordoBlues

Piękny sonet - bogaty, dorodny, treściwy. Smakołyk dla
smakosza poezji.
:):):)

janusze.k janusze.k

też mi słoneczniki 'uleciały'
a może przy zmianie na -. przy i szyku nie ulecą?

Przy parkanie przycupły słońca migoczące.

Pozdrawiam serdecznie.

niezgodna niezgodna

...dziękuję Maćku za odwiedziny:))

niezgodna niezgodna

@sturecki:
dziękuję za komentarz; widzę,że inaczej odczytałeś
moją metaforę, niż był mój zamiar(...chmury w swej
puchatości tulą niczym dzieci, przycupłe na parkanie
słońca migoczące...) Chciałam tu pokazać słoneczniki
wygrzewające swoje kwiaty w ostatnich promieniach
słońca,
ale jest ok. każdy ma własną interpretację, u mnie to
dozwolone:))

sturecki sturecki

Dołożę swój głos.
Wyrafinowany sposób ukazania jesiennej atmosfery i jej
wpływu na rzeczywistość. Widoczne wątki krajobrazu:
nici babiego lata, opadające liście wierzby, deszczowe
wieczory, chmury tulące słońce, uśmiechnięty strach na
wróble, tworzą scenerię artystycznej wrażliwości
autorki.
P.S.
W szkole unikałem opisów przyrody, mam ją za sobą, nie
dbam o ocenę. Ten rodzaj dbałości pozostawiam
wszystkim autorom.

Maciek.J Maciek.J

bardzo klimatyczny sonet

niezgodna niezgodna

...dzięki Aniu, już poprawiłam
Milly i tobie dziękuję za odwiedziny; pozdrawiam Panie
i miłego dnia życzę:))

krzemanka krzemanka

* uciekło mi "n" z "ten"

krzemanka krzemanka

Mnie także zatrzymał te plastyczny sonet. Czy w
szóstym wersie nie miało być
"wierzby moczącej grzywę w nurcie rwącej wody."?
Miłego dnia Stefi:)

Mily Mily

Bardzo ładny sonet!
Pozdrawiam

niezgodna niezgodna

...lubię pisać sonety, w szczególności 11-sto lub
13-stozgłoskowce; w nich mogę zawrzeć wszystko to, co
chcę przekazać czytelnikowi...dziękuję Aniu:))

anna anna

wspaniały opis jesiennej aury.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »