Sorki - muszę
Nie moim jest zamiarem
Myszko by gnębić ciebie
Wbrew mnie się tu znalazłaś
I zupełnie niepotrzebnie
Wciąż z oczu mi sen spędzasz
Hałasując nocami
Czasem nawet przebiegasz
Pomiędzy poduszkami
Z myszką się zaprzyjaźniasz
Moją od komputera
Dość tych poufałości
Czas już opuścić teren
A gdy sama nie zechcesz
Podsunę kąsek smaczny
Jak się na niego skusisz
Monolog apiać zacznę
Jesień to też czas nieproszonych gości - trochę to potrwa nim przestaną się panoszyć
Komentarze (26)
superr
Ojjjjjj
ja mam kota który czasem składa ofiary
fajny wiersz...
może tu kiedyś odkurzę relację z podobnej u mnie
wizyty w 2013:)
pozdrawiam pięknie:)
Fajny... nie lubię myszy...
Wiersz fajny.A myszy się nie boję.Pozdrawiam.
fajny ;))
Mysz jak mysz są różne i szare i białe i kolorowe a
wiersz super
pozdrawiam
Fajnie, lekko...podoba się mi wiersz o myszach:)
pozdrawiam serdecznie
https://www.youtube.com/watch?v=XgKUWFfVHsc
A ja bardzo lubię muszy :)
Moje dziewczyny wszystko do domu mi znosiły :) więc i
dwie myszki miałam i smutno nam było kiedy umarły
Pozdrawiam serdecznie Adelko
Pozdrawiam serdecznie
A ja choć się myszy nie boję, też nie darzę ich
sympatią - nie lubię ani zapachu, ani wałęsania się po
mieszkaniu, gdzie mogą uszkodzić kable lub zniszczyć
inne rzeczy - wierszyk pisałam niejako na przekór, by
mnie to tak nie denerwowało - dzięki kochani za wizytę
i komentarze
Ja chociaż lubię zwierzęta jednak jakoś dziwnie myszy
nie budzą we mnie sympatii.Pozdrawiam serdecznie.
Och - myszunia dumna z wiersza,
wbiegła by pozdrowić siostrę
i może filmik you tu obejrzeć,
a Autorka już ją straszy.
Bardzo ładny wierszyk. A myszy podobnie jak Ola boję
się.
Miłego wieczoru.
Oj, Adelaa jak ja się boję myszy:-) :-) :-) :-)
Pozdrawiam:-)