Sosna
w perłach ze śniegu
wyprostowana sosna
macha igłami
patrzy uśmiechnięta
zielona dama
tyle w niej dumy
ile we mnie żalu
o życie które błądzi
na zakrętach
sosno mówię
zaproś mnie do siebie
twoje drewniane salony
pachną nadzieją
nie sądzisz
że na drewnianym łożu
rudo lniane włosy
mienią się złotem weselą
a niebieskie oczy
są o radość bardziej niebieskie
sosno mówię
zaproś mnie do siebie
moje zimne dłonie
szukają otuchy
w tobie tyle słońca
wszystko takie rześkie
wyjdź mówi sosna
wcale nie jestem ciepła
u mnie blade ciało
sine palce i paznokcie szare
a niebieskie oczy nie są
już takie niebieskie
wyjdź mówi sosna
Bóg zawsze spełnia
swoje obietnice
wtem
zatrzepotały skrzydła
i rozbłysły światła nadziei
Komentarze (25)
wiersz wart przeczytania i dłuższej uwagi, pozdrawiam
Sosna piękna i srebrzysta od śniegu, wygląda
majestatycznie, ale gdyby spojrzeć w jej życie to też
nie wszystko jest takie cudowne jak wygląda. Tak jest
i z nami, u sąsiada zawsze zieleńsza trawa ale to
tylko nam się tak wydaje. Cieszmy się więc z tego co
mamy i kim jesteśmy, życie jest tylko jedno.
Piękny wiersz i można go sobie tłumaczyć w różny
sposób, ja to tak odebrałam. Pozdrawiam serdecznie..
Ostatnie dwa wersy wieńczą dzieło. I o to przecież
chodzi.
Piękny wiersz o sośnie sprowadza mnie
do odwiedzin mojego przjaciela starego buka, tam gdzie
na konarach gniazdo kruka, gdzie zrebrzyste jodły,
świerki ptaków ćwierki, sarny z koziołkami,skrzaty
pod drzewami , gdzie zmęczony Pan Bóg odpoczywa
pośród knieji, z dala od oszustów zdrajców spekulantów
i złodziei.
Jak słońce wiosenne zawita to możę napiszę o swoich
leśnych przyjaciołach Pozdrawiam
No i pogadałyście sobie, ja nieraz też tak mam wiersz
ciekawie napisany, pozdrawiam.
ładny Sylwio..............:)
Rudolniane lub lnianorude..raczej to drugie, bo w
pierwszym Rudolf gdzieś krąży :)..Tak czy siak,
napisałbym razem.."Światła nadziei" - błeee :)..z
"niebieskimi oczami" mała przesada.."mówię, mówi"
równie często..Słowem: im krócej tym lepiej.. M.
Przepraszam, ze uzyje Twojej stronki wiersza na topie
na informacje o cyklonie Yassi w Queensland w
Australii. To najwiekszy w historii Australii cyclon!
Trzymajcie kciuki za ludzi tego stanu.
Prosze zajrzec do mnie, tak znajdziecie wiecej /prosze
nie glosowac/ to informacja .
...właśnie wróciłam z psem od karłowatych sosen tak
zwanej kosodrzewiny,rozsiewają swój żywiczny zapach, w
słoneczku i cieszą serce i oczy...
Dobry klimat, dobry przekaz:)
już się zakochałem w tym wierszu...
Przyroda i jej zależność z człowiekiem pięknie opisana
w wierszu :)
Ależ przekaz emocji....
Skoro sosna żyje, może żyć i człowiek! Pozdrawiam!
Ty to masz wyobraźnię;)