Spacer po plaży / Wisełka /
Idę boso po plaży,
ślady stóp znikają.
Zacierają się,
jakby gumką ścierane.
Zimny poranek,
mglisty dziwnie szumny.
Fale rozbijają się-
damy roztańczone.
Drżące ciało czuje chłód,
jest pięknie.
Szybko sprzątane ślady,
przez fale i kamyki,
które są jak rozsypany mak.
Różniste ziarenka.
Iskrzy kolorem i czernią.
Mak to kwiat, myślę sobie,
nie czuję zimna.
Nagle przypomina się lato.
Czerwone maki i chabry,
też tworzą morze,
ale z łanami zbóż.
Jednak to morze nie pochłania,
po prostu jest.
Czeka na wodę.
Bezkres łanów uspokaja.
Morski jest piękny,
groźnie szumi.
Ten kto to stworzył,
pokazał Boską potęgę.
Wszystko misternie stworzone,
pięknie dopasowane.
Bezkres tworzy dal.
Koczują w niej myśli.
Czy się boję ?
Nie wiem co myśl.
Myśl rozbija huk wody.
Pluskanie dziwnie brzmi.
Zawiera trwogę i łagodność.
Perfekcja twórcy świata,
niewinnie płynących fal.
Tworzy końskie grzywy,
wyglądają jak hałdy śniegu.
Tysiące korali i perełek.
Błyszczą w słońcu.
Napatrzeć się nie można.
Piękno życia zgrane ze sobą.
Fala za falą niby podobna,
tak jak my ludzie,
ale każda inna.
Przyroda łączy bezkres.
Piękno życia płynie dalej -
słona morska woda.
Piasek rozsypuje się pod stopami.
Opuszczam morze i plażę.
Czas ma dalszy ciąg życia.
Komentarze (14)
Spacerując dzisiaj po usteckiej plaży porównałam
ziarnka piasku do istnień ludzkich, jedne zmyły fale a
inne wiatr porwał. Zadumałam się nad treścią wiersza.
Pozdrawiam Mario :)
piękne myśli melancholijne.... moje klimaty kocham
morze ....
mieszkam kilka kilometrów od Wisełki...tez spaceruje w
stronę Wisełki tam jest cisza morze i klif:-)
pozdrawiam
ciekawy, interesujący spacer, pozdrawiam
Ladna melancholia :)
Pozdrawiam:)
fajne. pozdrawiam morze jest może
W piękne miejsce zaprosiłaś
Mnie Mario, uwielbiam spacery
Po plaży. Rozmazylam się.
Pozdrawiam cieplutko:)
Ładnie i zmysłowo. Oczami wyobraźni przeniosłam się na
spacer po plaży. Pozdrawiam Mario:-)
rozmarzyłam się, piękny i ciepły wiersz.
piękny wiersz i spacer po plaży, pozdrawiam
Bardzo ciekawy ten spacer po plaży.
Faktycznie,życie płynie niczym woda,tylko,że ta morska
to bezkres,a życie jest ulotne,
ważne,że nadal trwa...
Pozdrawiam Cię serdecznie Marysiu:)
Dziękuję wam kochani i serdecznie wszystkich
pozdrawiam.
Piękny:) pozdrawiam
kiedyś trzeba zejść z plaży, ale wrażenie bezkresu
wody pozostaje
długo w pamięci.
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie Mario opisałaś spacer po plaży i melancholie.
Piękne są twoje rozmyślania na temat Stwórcy.
Pozdrawiam Serdecznie.