Spełniony
Smaczna zupa
Wyprasowana koszula.
Szczyt Twoich marzeń-
Ja marzę o murach,
które runą pod naciskiem...
miłości,
które dzielą
uśmiechy od złości.
Na murach biegają potwory,
szukają ucieczki.
Wpadają do nory.
Ty czekasz tam na nie.
A ja - tradycyjnie -
Robię Tobie śniadanie.
autor
ptychu
Dodano: 2011-06-01 14:55:44
Ten wiersz przeczytano 529 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Widać same obowiązki a na uczucie czasu brak a może
chęci .
Zmieniłabym: "po murach", zamiast "na murach",
oraz "wpadają w nory", zamiast "do nory". Jakoś mi
tak lepiej brzmi. A może to jest jakiś pomysł na
podział obowiązków - w końcu i jedno, i drugie
potrzebne :)
Bajka pesymistyczno-rozrywkowa.