Spontaniczny wiersz III
Łapię w myślach niewidzialne piaski
pustyń
I widzę jak wysypują się przez palce
I odlatują niesione wiatrem
Zabierając co żywe
I co martwe
autor
MarcinKozak
Dodano: 2015-01-17 16:30:32
Ten wiersz przeczytano 590 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Udany wiersz. Pozdrawiam:)
Mnie się bardzo podoba, treść i forma nietuzinkowa.
Pozdrawiam :)
Nieźle - jestem na TAK :)
tak, dość dobre:)
Ja też bym napisał "przesypują", ale miniatura bardzo
dobra, metaforyczna. Podoba mi się ;-)
Bardzo ładna miniaturka i zapis tej naszej życiowej
ulotności.
Gdyby to był mój wiersz,to bym napisała,że się
przesypują,ale to takie moje,może błędne odczucie...
Pozdrawiam serdecznie:)
Marcin pozwoliłam sobie zasugerować poprawki do twojej
mini, która jest bardzo dobra. Lecz uważam, że
powinieneś zmienić rodzaj wiersza, na nieregularny,
sprawdź, chyba biały nie może mieć rymów, a u Ciebie
są/ale sprawdź/. Oczywiście to Twój wiersz, sugeruję,
że "i" występuje trzy krotnie. Wiersz i pomysł podoba
mi się podoba. Pozdrawiam miło:-)
"Łapię w dłonie niewidzialne piaski pustyń
widzę jak sypią się przez palce
gdy odlatują wiatrem niesione
zabierając co żywe i martwe..."
Dobra miniaturka, pozdrawiam:)
Podoba mi się.