Spotkanie z "Bogiem"...
Jeszcze sobie smacznie spałem
gdy podczas snu "Boga" spotkałem,
co dzisiaj od niego usłyszałem,
wszystko poniżej Wam opisałem..
Spytał co w Polsce się dzieje ?
Dokąd w końcu wy zmierzacie ?
Cały świat z Was się śmieje,
czy rozumu za grosz nie macie?
Od wieków w kościoły wierzycie,
które prawdy w ogóle nie znają,
mądrze im mówić o mnie kazałem,
a one w głowach tylko mieszają.
Wiem, że też coś "Bogu" mówiłem,
gdy nagle ze snu się obudziłem,
wszystko co od niego usłyszałem
od razu szybko Wam przekazałem.
To już moje kolejne spotkanie z Siłą Wyższą. Pierwsze dwanaście lat temu podczas operacji serca...
Komentarze (34)
Sny są odzwierciedleniem naszych myśli. Ciekawa
refleksja z wiersza płynie. Pozdrawiam serdecznie
Wiara czyni cuda...
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i duuuużo zdrówka
Norbercie:)
Wiara i kościół nie zawsze współgrają dobrze ze
sobą...
ciekawy pomysł i wykonanie wiersza.
Pozdrawiam serdecznie :)
;)
pozdrawiam i głos zostawiam
Witaj Norbercie, z przyjemnoscia przeczytalam wiersz,
o snie, mowia, ze sny sie sprawdzaja.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Bardzo dziękuję za wszystkie dotychczasowe wpisy,
opinie. Mówiąc prawdę, nie spodziewałem się, że tyle
ich będzie. Jestem mile zaskoczony. To znaczy, że
jeszcze Polska nie zginęła. Jest trochę ludzi, którzy
potrafią myśleć... Gorąco pozdrawiam i życzę spokojnej
nocy...
też miewam takie sny...
dziadku Norbercie wyślij mi e-maila, nie wiem czy mam
prawidłowy, a będzie potrzebny. Napisz też skąd
przybywasz.
Jest sie nad czym zastanowic, Dziadku Norbercie.
Pozdrawiam:)
Bardzo ładny wiersz:) Pozdrawiam ciepło:)
Piękny sen:))))
Piękny sen taki ...gdy w nim spotykasz Boga ... widać
prawdę Ci powiedział ... wielka jest Jego o Polskę
trwoga ... masz rację rządzący nas wystawiają na
pośmiewisko przed całym światem szabelką machają
wrogów wszędzie szukają ... przyjaciół odpychają ...a
Bóg stworzył dla nas ziemię byśmy się szanowali ...
jeden świat jeden dom i wszyscy jesteśmy dziećmi
jednego Boga ..
Dziadku drogi
Powiem słowami jednego z byłych ministrów" było źle,
będzie jeszcze gorzej".
Gadać się już nie chce.
Takie sny zmuszają do refleksji lub są
odzwierciedleniem tego o czum myślimy
pozdrawiam:)
Ten się śmieje, kto ostatni się śmieje...a prawda
czasem i Bogu nie jest znana od podszewki...choć przy
sterze "niby" ludzie wierzący...pozdrawiam serdecznie
Sny bywają rózne Czasem sami jesteśmy ich twórcami
rozmyslając nad jakimś tematem przez cały dzień
Ja ostanio w moich snach biegam po łakach i zbieram
kwiaty
Pozdrawiam cieplutko Norbercie