Sprawiedliwy władca
Książę Ziemomysł był sprawiedliwym
władcą.
Zdarzyło mu się co prawda wymordować rajców
gnieźnieńskich,
Odciąć im członki i wyłupić oczy,
A ich głowami ozdobić częstokół warowni.
Jednakże
Skoro okazało się, że oskarżenie rzucone na
nich przez starostę Przemysła
Jest bezpodstawne,
Rehabilitował ich pośmiertnie.
autor
jastrz
Dodano: 2017-12-09 04:07:17
Ten wiersz przeczytano 684 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Niesamowity wiersz, wrecz horror.
Swietnie piszesz, zatrzymuja Twoje wiersze.
Pozdrawiam jastrz, milego wieczoru.:)
Świetna ironia i zawsze aktualna
Pozdrawiam serdecznie
... ciekawy wiersz... Pozdrawiam :)
Ciekawy wiersz przez chwilę zatrzymał. Pozdrawiam
serdecznie :)
No i jaki szlachetny w ostateczności. Taka trudna
sprawa, jakże historyczna. pozdrawiam :)
Ciekawie napisany wiersz...
Serdecznie pozdrawiam ;)
dobra ironia!
Dobry przekaz. Miłego dnia:)
I tak do dzisiaj.
Zaciekawił wiersz, wzbudził refleksję o doczesnych
władcach//
Pozdrawiam..
Ciekawy +
Witaj. Tym wierszem przywiodles na mysl powiedzenie:
'Pan Bog nierychliwy, ale sprawiedliwy' i odnosze to
do Ziemomyslawa... wierzac, ze i jego spotkala
sprawiedliwosc po smierci. Twoj wiersz, mozna odniesc
do wielu 'sprawiedliwych' przewijajacych sie przez
karty historii. Moc serdecznosci:)