Sprytny diablik
Rozhulały w głowie słowa
Drobne dreszcze, zimne czoło
Żwawsze oczy, ruchy drobne
Z czartem piję dziś na zgodę!
Pakt zawarłem więc dziś z diabłem
O poezję, silną mowę
By szept krzykiem im się wydał
Bym zaklęcia piórem skrobał
Da mi czart i sławę pewną
I kobiety, koniak, karty
Będę ja tu czarcim panem!
Będę władał pełną gębą!
A CO! HAHAHA!
Będę! Da mi! Więc podpisał!
A cóżem miał nie podpisać?!
I ja będe i on da mi!
Wszystko moje, będzie słodkie!
Tylko czemu w węszysz podstęp?
Komentarze (5)
nie warto ;) choć pokusa duży +
Cyrograf :)? Figlarny wiersz :)..zgrabnie wyszedł Ci
spod pióra.. M.
dobry wiersz ! Lekkie pióro :)
nie wszystkie czarty są złe:)
Czytając nawet się uśmiechnąłem. Dzięki :)