Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sprzeciw buntu

Po ulicach chodzę w ciemności
Pragnę swej wiecznej młodości
Dlaczego nikt jej nie docenia?
Tylko jej bunt świat odmienia!

Mówię- nie, zwyczajności
Nienawidzę kopii miłości
Banał za banałem się rodzi
Ogień sercu wciąż szkodzi

Gardzisz złotymi skarbami
wargi nie tańczą słowami
Omijasz szanse i nadzieje
Ja walczę sama w zawieje

Mam suchy uśmiech by żyć
I wieczność by w niej tkwić
Mam swoje ulotne marzenia
I życia, by czekać spełnienia

Nie muszę podlewać kwiatów
I kochać zmyślonych światów
Ale gdy cisza muszę coś nucić
Bo spokój znów trzeba zakłócić

autor

MaRyLiN

Dodano: 2006-09-01 01:11:13
Ten wiersz przeczytano 408 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Wrogi Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »