Sprzeczna
Chcę na chwilę stanąć
I szybko biec i iść
Czasami chcę umrzeć
Czasem długo żyć
Chwilami I’m happy
A chwilkami sad
Czy to się ze sobą zgadza?!
Czy coś dzieje się nie tak?!
Na dwie połówki podzielona
Sama nie wiem jak ma być
Której z połów mam posłuchać
Aby w zgodzie z sobą żyć?!
Jedna różami usłana
Druga w błocie skąpana
Część promienie oświetlają
Cząstkę mroki zacieniają
To perłami ustrojone
Tamto chwastami zabrudzone
Czy to nienormalne?!
Robię coś nie tak?!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.