Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sroka i osa



Z Zabrza do Rudy leciała osa
patrzy z ukosa, a w dole fosa.
Obok leciała sroka z Sanoka,
i też na fosę patrzy z wysoka.
Co to za fosa, główkuje osa,
a w sprawach fosy ma osa nosa.
Sroka z Sanoka rzecze „Kochana.
Przelatywałam tu wczoraj z rana
i powiem pani (podkreślę z siłą),
że żadnej fosy tutaj nie było”.
A na to osa zdenerwowana.
„To chyba jakaś fosomorgana
i jakem osa, pewnie mam rację.
Mamy zbiorową halucynację”.
Jakże inaczej sroka i osa
mogą zobaczyć, że w dole fosa.
Więc rzecze sroka. „Kochana oso,
przelećmy jeszcze raz nad tą fosą,
ale powoli i bardzo nisko,
i tak dokładnie zbadajmy wszystko”.
I przelatują, a tu czas leci.
W Rudzie na osę czekają dzieci,
a mąż na srokę czeka w Sanoku.
Patrzy na zegar i łzę ma w oku.
A one w jedną, to w drugą stronę
i coraz bardziej są przeświadczone,
i coraz większa pewność w nich wzrasta,
że w dole fosa jest ogromniasta.
Wielka, potężna (powiem ze swadą),
jak wielki kanion, ten z Kolorado.
Przyleciał wróbel. Leciał do Piły.
Spytał. „Czy Panie wczoraj coś piły?
Mówił mi kuzyn co mieszka w Gratzu,
że różne rzeczy widział na kacu,
a czasem nawet to słyszał głosy
i widział rzeczy gorsze od fosy.
Może to co wam w głowach przewraca
to nie jest fosa, a wytwór kaca.”
Sroka i osa zmęczone lotem
przysiadły razem pod starym płotem.
Na wywód wróbla nie rzekły słowa,
a fosa dalej tkwiła w ich głowach.
Przyszedł policjant, pan Pasikonik.
Kazał im zaraz dmuchać w balonik.
Obejrzał wynik. Sekundę trwało
i rzekł. „Się wczoraj zabalowało.
Będzie mandacik wielki aż miło.
W tym miejscu nigdy fosy nie było.
Wiem na sto procent. Sprawa skończona,
bo dzielnicowym jestem w tych stronach”.
Tu krótki morał w wierszyk się wplata.
Kto sobie popił to niech nie lata,
a jak już leci, to samolotem
i to z zupełnie trzeźwym pilotem.

autor

staryhotel

Dodano: 2015-02-02 23:09:30
Ten wiersz przeczytano 1244 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

Sotek Sotek

Fajny wiersz, a morał to niech co niektórzy wezmą
sobie do serca:) Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo dobry zabawny wierszyk
Wspaniale sie czyta :)
Pozdrawiam serdecznie :)- bez osy :)

Bella Jagódka Bella Jagódka

Zabawny wierszyk - bajeczka z zaskakującym
zakończeniem, troszkę przeszkadzają powtórki tych
samych wyrazów np. "leciała osa (...), leciała sroka",
"przyleciał wróbel, leciał do Piły", "widział na kacu
(...) widział rzeczy". Na pewno inne powtórki są na
100% zamierzone i płynnie się czyta. Pozdrawiam.

graynano graynano

Fajny bajka z humorem i dobrym morałem.
Pozdrawiam:-)))

Elena Bo Elena Bo

racja :))))gdyby nie o alkoholu, to byłby dla dzieci

MamaCóra MamaCóra

Bardzo sprawnie napisana bajka. Z przyjemnością
przeczytałam

Ewans Ewans

Świetna bajka, ale czegoś jakby brak.

DoroteK DoroteK

Brawo, świetny, spójny od początku do końca :-)

krzemanka krzemanka

Z humorem, rytmicznie i z morałem:)
Miłego dnia.

Zofia255 Zofia255

Ale fajne :)

Pozdradwiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »