Lotnik
Wspomnienia pewnego lotu.
Pewien lotnik lecący pewnym "Tupolewem"
Obniżył nieco loty i zderzył się z
drzewem.
To wszystko miało bardzo opłakane
skutki.
Drodzy pasażerowie unikajcie „Tutki”
Zamiast latać czymś takim kupcie sobie
lotnie,
Latajcie za babami, albo też odwrotnie
autor
staryhotel
Dodano: 2015-02-06 15:39:21
Ten wiersz przeczytano 1096 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Oj, lepiej za babami,
niż tupolewami:))))
i śmieszno, i straszno.
za wcześnie by nie pamiętać,
za straszno by zapomnieć.
Ironia z czarnym humorem,rzec można
a rada dobra owszem.
Pozdrawiam i jak zwykle "uśmiech"
zostawiam:)
Czytam z przyjemnością Twoje wiersze. Ten również
podoba się i rozbawił:)
zacznę...
:))))chyba zaczę latać za babami :)
Na szczescie nie mam potrzeby latania, jeden raz w
zupełnosci mi wystarczy:-)
ostatnio dużo tych katastrof, dlatego latam na
miotle:) pozdrawiam:)
Drodzy pasażerowie, unikajcie ,,Tutki,,
i tych dziewczyn przy drodze, bo to...prostytutki!
Pozdrawiam.
Tylko ludzi żal.
Pozdrawiam serdecznie
super:)
ciekawy :) śmieszny... chociaż podstawa do napisania
wiersza jest straszna :( ta historia kończy się
tragicznie... miłego dnia
super może spróbuje na lotni
Pozdrawiam:)
To ja polecę za babami:) Fajny wiersz:) Miło było
przeczytać:)Pozdrawiam:)
Bardzo dobra rada. Bezpieczniej lotniami. Pozdrawiam.