Stacja końcowa
Mam urlop od 20-go do 27-go stycznia. Do zobaczenia po powrocie. :)
Siedzisz w tłocznym przedziale, jedzie
pociąg „Życie”.
Przesuwa się krajobraz za oknem wagonu.
Los z twojego sumienia duży fragment wyciął
-
zrobiłeś wiele błędów. Proszę, nie
oponuj.
Bawełniana koszula, piękna, kolorowa
zdobi tułów brzuchaty maskując nadwagę.
Cena bardzo przystępna - wyzysku
pokrowiec.
Gdy go zdejmiesz odsłonisz świata prawdę
nagą.
Stałeś na brzegu z żoną, morze szare,
gniewne,
chłopak pragnął popływać - widziałeś, że
tonie.
Zamiast wskoczyć do wody wziąłeś
modlitewnik.
W samym środku modlitwy* nadszedł życia
koniec.
Stacja metra** w Hamburgu, trochę po
północy.
Napadnięto mężczyznę kopiąc bez litości.
Leżał już nieprzytomny, ból umysł
zamroczył.
Przeszedłeś cicho obok, strach w duszy
zagościł.
Siedział żebrak przy schodach, brudny,
zabiedzony,
prosił ciebie o datek na kawałek chleba.
Migotał słabym światłem jego życia
płomyk,
odmówiłeś jałmużny - pomóc było
trzeba...
Co się stanie, gdy pociąg zatrzyma się
nagle
a konduktor ogłosi „Tu stacja końcowa”?
Czy uściskasz się z Bogiem, czy też może z
diabłem?
Pytasz o moje zdanie? Będziesz
pokutował!
* Modlitwa do Świętego Krzyża
** U-Bahn
Komentarze (146)
Przyjdzie kiedyś Bogu, który jest miłością, zapłakać
łzą gorzką nad swoją słabością...bałbym się innych
oceniać, bo nie wiem jak bym się sam zachował, może
bym jak w wierszu także spanikował...
,, nie znacie dnia ani godziny,,
Dobra refleksja Sławku.
Pozdrawiam serdecznie :*)
Potrafisz zatrzymać swoimi wierszami:)
Dobra refleksja.
Pozdrawiam :)
Przy takim wierszu każdy musi się zatrzymać i
zastanowić nad swoim życiem. Naprawdę dobry wiersz!
Pozdrawiam Sławku :)
Takie wiersze potrafią zatrzymać i zmusić do
refleksji...Pozdrawiam Sławku;)
Twój wiersz jest bądzo , zatrzymujący, pozdrawiam
serdecznie ;)
Poruszająca refleksja:)pozdrawiam serdecznie:)
Sławku na tym polegają wspaniałe wiersze,
że uświadamiają nam własne życiowe błędy,
które kiedyś zrobiliśmy i nie zapłaciliśmy
rachunku za bierność. Ja podobne sceny mam
w głowie i nigdy mnie nie opuszczą.
Miłego dnia i dziękuję Ci za ten wspaniały
wiersz.
Poruszyłeś refleksją.
Pozdrawiam:)
Bardzo ładny wiersz skłania do refleksji...i
odpowiedzi na pytanie jakim byłem człowiekiem...co
dobrego uczyniłem.
Pozdrawiam serdecznie :)