Stacja życie
Mało dzieje się w szarym pociągu. Nawet
wyrazy nie chcą spadać deszczem, kładą
się
mgłą w brulionie oczekując okularów
strażników wiedzy, wybawców ziemskiej
udręki.
Żyjesz w świecie wirtualnym topisz
resztki
codziennych czynności w sferze urojonej
W przyjaznym uścisku niebyt z bytem
(jak wspomnienie młodości z
teraźniejszością)
zbliżają się do stacji wystukując słowa
obudź się, wyjdź, smakuj życia jeszcze na
to czas
Marzanna w rzece utonęła. Za oknem
kolorowe wagoniki nadchodzących dni
Dziękuje za sugestie i wskazówki. Wersja poprawiona. 27.03.2009
Komentarze (32)
:)+
Jest przyjemny. Piszesz od niedawna, co? Ale jest
dobrze. Zaskakująco.
Brawo... kawałek pięknej, nietuzinkowej poezji.... aż
chce się zatrzymać..
Piękne,ale to nie takie proste wyjść z
"czegoś"czasami człowiekowi sił na to brakuje,obyś Ty
wspaniała osóbko je miała.Dziękuję,kochana jesteś,ale
niestety-życie jest już za mną!Cieplutko pozdrawiam ze
Śląska.
Wagoniki nadchodzących dni...które ciągle doczepiamy,
niech będą takie właśnie, kolorowe...przyjemnie będzie
nimi podróżować. Bardzo ładny wiersz.
Czytam i prównuję z uwagami Asa. Widzę, że nie
wszystkie uwzględniłaś,a jest ładnie.Pozdrawiam. A
Łódż Fabryczna to stacja kolejowa,zresztą w centrum
miasta.
Na tyle komentarzy,dodam tylko,że mnie się bardzo
podoba!!!!!
dużo wagonów w Twoim pociągu i mam
wysiadać..:)))+pozdrawiam
Stare dobre ciuchcie są najlepsze do poznawczych
podróży:)
Wystykuję od nowe miłe słowa: Rita, Rita, Rita. Wciąż
od nowa...
oj Koplido, nie kochasz Ty autocenzury, a gramatyka
kuleje:) 1)w pierwszym do skreślenia "życia" (paskudna
dopełniaczowa jest w ten sposób zlikwidowana) 2) w
trzecim zamiast "znów czekając" lepiej jest zapisać
"oczekując" 3) dalej: "...wirtualnym i topisz..."
korzystniejszy jest czasownik; 4) "w sferze" raczej
niż "w strefie" 5) drugą strofę psuje fatalny
gramatycznie wers pierwszy - do zmiany; 6) dalej:
"zbliżają się do stacji" - inwersja zbędna; generalnie
- byłbym oszczędniejszy w imiesłowach, bo tok myślenia
czytelnika sprowadzają na bok - i gdzie się da
zastępowałbym je odpowiednimi czasownikami; punkt i
pozdrawiam:)
Co to jest życie-muśnięcie,ale swoje stacje
posiada..powodzenia
Też czasami mam takie odczucia.Dobrze, że wagoniki są
kolorowe.Plus.Janina61
Wiersz bardzo ciekawy. Pozdrawiam
...piękny wiersz co zostaje na deser życia...