Stalam Sie Niewidoma Przez Moje...
Po domu chodzą me łzy,
W nic nie ubrane kompletnie
Mają one smak chyba soli,
Me oczy kapią nimi rzewnie.
Przez te oto smutne krople,
Świat stanął mi cały we mgle.
Dziwne, bo ciało też mokre.
Ono chyba płacze ze mną też.
Wszystkie chusteczki „A
psik!”
Toną biedne, niewinne we łzach.
Wszystkie na ciało idą w mig.
Ale nadal mam jakoś mokrą twarz.
Próbuję wytrzeć tymi chusteczkami,
Chyba nadaremnie me smutki.
Mgła czaruje i mi oczy mami,
Widzę świat coraz bardziej malutki.
O! Chyba się tak jakoś kurczy!
O! Krzyk, huk jakiś słyszę!
Brat nagle zaczął na głos krzyczeć,
Że ja na oczy nie widzę.
Nie widzę. Nic. A wszyscy przychodzą.
Pytają mnie co mi się stało.
A ja już znam dobrze odpowiedź:
Po prostu wzrok od łez mi się wymazał.
Skończył się, już nic nigdy nie ujrzę.
Wszystko przez te łzy!
nastepny, dziwny, glupi wiersz ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.