Stan zagrożenia 1984
Poeto! pilnuj (się) - kopyta*
- czy widzisz światło w tym tunelu?
- dokąd prowadzi ten korytarz?
- tędy prowadzą w jednym celu...
(- dla takich - nie ma nawet kajdan!)
- tam - tylko zbrodnia. Zbirów nie brak.
Nóż Ci się wślizgnie między żebra
w ciasnym zaułku - i nie piśniesz...
(zawczasu trzeba było myśleć)
- Fachowo, cicho - aż się sfajdasz
- nie mam dla Ciebie nawet kajdan.
199...(?)
* Poeto - pilnuj (się) kopyta.
Przytoczę anegdotę: Rembrandt malując obraz
miał problem z namalowaniem buta. -
Poprosił o radę szewca, a ten -rozochocony
podziekowaniem Mistrza - zaczął udzielac
innych rad co do malowania. Rembrandt -
uciął doradztwo szewca stwierdeniem "Pilnuj
szewcze kopyta".
Komentarze (39)
Ja w 1984 r. pisałam maturę i głównie z tym mi się on
kojarzy. Pamiętam tytuł pracy - "Literatura 40 lecia
PRL - jako źródło wiedzy o człowieku naszych czasów".
Takie to właśnie były czasy... Pozdrawiam, Wiktorze!
Mimo daty 1984, znanej nam...to wiele z tego co
piszesz nadal aktualne...nóż pod żebro można co dnia
dostać, czasem i bez winy,
Pozdrawiam serdecznie
Mario! - pilnowanie jedynie napelnionego korytka - to
za mało. Aktywne są stuktury - posługujące się
manipulacja i retoryką qusiwolnosciową, dązące do
szerokichzmian w świadomości - aby struktury
pańswtwoee i samorządowe uczynic niezdolnymi do obrony
podstaw bezpieczństwa i dobrobytu i naszych wolności -
ostateczneprzez uczynenie niezdolnymi do dzialania
takich struktur jak policja czy wojsko, ktore
ostatecznie w państwach wolnego świata - są filarami
bezpiczeństwa - i zabezpieczniem przed "obcymi".
fatamorgano(małgosiu) - te czsy minęły. Ale takie
zjawiska miewają swoje powroty. - Dlatego wazne
jesttrzymanie się podstaw - cywilzacyjnych, ktorę sa
bazą dla dobrego funkcjonowania cywilizacji opartej na
pozytywach zycia i zachowania skutecznej obrony i
konkurowania z tym, co obce cywilizacyjnie. -
Ingerencja wartości "wywrotwych" względem libralizmu
chrześcijańskiego i wartości
konserwatywnochrześcijańskim - opiera się na
nieznajomości skutkow, jakie dla spoleczeństwa
przynosi poza odcinkiem - jakiejs tam wlonosci
osobistej, ktorej zresztą chrzescijaństwo nie
zabrania.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bordo!- to nie foch. - jakaś taka bieżączka.
Po stanie wojennym - zaczęto bezczelnie zabijać - bez
baczenia,ze zabójstwa - zaistnieją jako zbójstwa
(niewyjaśnione).- dlatego rok 84.
Pozdro:)
Jakoś nie mam odniesienia do roku 1984. Stan wojenny
zniesiono na 22 lipca w 1983. No oczywiście nie
pojechaliśmy na olimpiadę do Los Angeles w ramach
rewanżu, ale tu nie o to chodzi. Chyba byłem za młody
w 84r. Wiktorze, mam wrażenie, że strzeliłeś na mnie
focha. Mam rację?
Dobrze, że te czasy już minęły.
Miłego dnia Wiktorze :)
Poeto Wiktorze i wszyscy tu zaglądający!!
Trzymać się kopyta, to najbardziej pożądane życzenie
tych, którzy usiłują nami manipulować. W odniesieniu
do rozmowy szewca i malarza takie hasło ma sens, ale
nie może być analogii w stosunkach między państwami.
Elena podała link - materiał b. ciekawy (podobnych
zaliczyłam b.dużo i stąd mam swoje zdanie w temacie),
kto jest zainteresowany - polecam.
Nie możemy dopuścić do tego, by tylko mowa polska tu
została i nic więcej.
Bereniko! - to w odniesieniu do szerzego kontekstu,
niż to ten z wiersza; jak się wydaje- sa silne
tendencje do podwazania tradycyjnych - dmokratycznych
i wolnościowych scematów - prz powolywaniu sięna
argumenty i manipulacje o warosciach wolnosciowych i
demokratycznych. - To zła droga: burzy podstawowe
schematy myslenia o wolności, rujnuje warościowe
autorytety - buduje społeczeństwa ktore mogą miec
mniejsze szanse na skuteczną rywalizzację z
organizmami o charakterze autorytarnym: w istocie sa
to nawiązania do rozwiązan, którew przeszłości były
jedną z istotnych przyczyn upadku pręznych
cywilizacji.
Pozdrawiam serdecznie:)
Oryginalnie. Pozdrawiam Wiktorze :)
Polityka to temat, w którym się raczej nie odnajduję,
więc takich wierszy na ogół nie komentuję. Mogę tylko
zaznaczyć, że ten czas, o którym mowa w wierszu,
pamiętam... i oby nie powrócił :( Miłej niedzieli,
Wiktorze :) B.G.
Joanno! - można zakladać ,ze jest wiele analogii,
ale...
1. wiele zachowań i wypowiedzi przestalo stanowić dla
państwa i jego administratorow zagrożenie
2. sttrach - przestal być podstawowym budulcem
organizacyjnym (to w odnisieniu do struktur
państwowych i ich personalnej obsady)
Pozdrawiam serdecznie:)
Obecne czasy są podobne, tylko bardziej wysublimowane.
Pozdrawiam :)
Mily! - tak! - tylko w lesie i bez telefonu. - Jednak
metody dzialania są inne: wielotorowe, wysublimowane.
- generalniew dużej mierze inne są funkcje państwa. -
to w dużej mierze decyduje o sposobach - celach i
mozliwościach dzialania. - No i ogromnemozliwoci
techniczne - z jednej strony - poglębiając
inwigilację, spawiają że "rozwiązania ekstreamalne"
stają się dla wykonawcy bardziej niebezpieczne i mniej
"potrzebne".
Pozdrawiam serdecznie:)
Obecnie inwigilacja jest na tak wysokim poziomie, że
człek nic nie ukryje :)
Chyba, że do lasu pójdzie bez telefonu :)
A ludzie zajmujący się drażliwymi tematami obecnie też
nie mają łatwego żywota... Służby nie śpią
Pozdrawiam Wiktorze.