Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Stos ksiąg zakazanych

Żyję w kraju zakompleksionych fanatyków poprawności,
tchórze i ślepcy idą na rzeź. W garściach zaciśnięte modlitewniki narzuconych wartości.
Sprzedani za jedną monetę wciśniętą w pysk,
z łaski Bogów z politycznej ambony. Oby tylko zobaczyć jeszcze jeden szary świt.
Żyję w kraju terrorystów, co by chcieli myśleć za ciebie i zaglądać ci do talerza,
tutaj metka opowiada historię człowieka. Plastikowa karta i wieczny krzyżyk na wypiętej piersi.

Gotowy przepis dla ludu na wizje szczęścia i żałoby,
siedem dni w czerni i sałatka z buraków. Biały obrus jak symbol jedynej słusznej drogi.
Wszystko z góry ustalone. Zasady i normy, żeby nie gadali,
szczelnie zasłonięte okna, bo wciąż patrzą i oceniają.

Tu nie ma miejsca dla wolności słowa i cnoty myślenia,
stoisz w kolejce po przykazania, albo jesteś wyklęty. Nie pasujesz do systemu.
Pamiętaj, aby przy grobie zapłakać głośniej, niż daleka rodzina,
włóż więcej w kopertę i pilnuj krzyża!
Na nic twa szczerość, tutaj rządzi prawo tłumu!
Szpieguj każdy krok motłochu i rób to co wszyscy. Dla dobra ogółu.

Nie mogę unieść tego ciężaru! Chciałbym być sobą, chciałbym byście mnie znali,
lecz podręcznik do egzystowania jest jeden. Cała reszta spłonęła na stosie ksiąg zakazanych.
Nie ma miejsca dla duszy, dla uczuć z czystej głębi siebie,
nakazano być Polakiem. Czyli módl się i żałuj za grzechy.
Uznaj władzę ścierwa w krawatach na mównicy,
nie szukaj drugiej strony medalu. Nie myśl, bo od tego są inni.
Kochaj Chrystusa Króla i haruj na swych wybawców,
oni co dzień stoją na baczność, by nic ci nie brakowało.

To kraj hipokryzji i armii wyznaniowej,
co ma cię na oku. Obrazisz, czy zbluźnisz i trafisz do doła.
To kraj uprawiaczy ludzi. Żyjesz, by nie nudziło się bankierom.
nic z tego nie masz. ale kto powiedział, że będzie lekko?
Interesuje mnie tylko prawda. Polityczne zastępy złodziei, przed którymi nikt się nie ukryje,
i te papieże, biskupi. Klerasowa pierwsza władza. Umowa rządu i religi, na nasze! Nasze życie.



autor

rebel

Dodano: 2010-10-26 11:01:18
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

ula2ula ula2ula

obserwacje dokonane Wiersz jest nasączony trwogą bo
czystych nie widzi tylko systemowych Ma przekaz
krytyki aby mieć swoje i słowo ,które jak człowiek
wolny musi być sobą Wymowny i narracja emocjonalna
Pozdrawiam

Lolcio Lolcio

Może nie jest aż tak źle... Ale przecież poeta ma
prawo widzieć wszystko w szerszym kontekście i
pokazywać zagrożenia. Czasami i ja mam takie ważnie,
jakby coś było nie tak, jak być powinno. Także bardzo
dziękuje, za tenże tekst i pozdrawiam serdecznie+!!!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »