strach
obawa przed konsekwencją
gryzie żołądek, przewierca oddech,
to początek.
skóra zjeżona przerażeniem
nadzchodzi czas należnej pokuty,
już minuty.
sprawiedliwość ciężką łapę
kładzie na zimnym tobie, oby nie
skończyć w grobie.
autor
darea
Dodano: 2010-06-20 02:56:07
Ten wiersz przeczytano 446 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Bardzo trafnie ujety strach
Już się lękam, tak sugestywnie piszesz...
ciekawie i bardzo trafnie opisany strach