Strach przed cierpieniem
siła otrąca nas od siebie-tą siłą jest strach
Po co mi sny które nie mogą spełnić się?
Po co mi osoba która blisko, a oddala
się?
Żyje z wiatrem napędzany złudzeniem,
I z tym złudzeniem egzystencje w
czerń...zmieniam
Spragniony ma szklankę wody,
Ja mam obraz przed sobą,
Jemu brakuję długości rąk...
A mi życie pozwala patrzeć,
Lecz widzieć mi nie wolno.
Ciche uczucie wulkanem jest:
Z wierzchu spokojne, zimne i twarde,
W środku płonie i pragnie wyzwolić
ogień,
Rozpalając żar miłości- dzikiej szalonej
miłości...
Uczucie zgasił strach przed cierpieniem,
Ziarno gorczycy przegryź-nie dław się swym
imieniem,
Katusze chwili lepsze niż wieczne
wspomnienie:
Mogłem ale nie dotknąłem.....
Komentarze (2)
a na co komu dziś wczorajsza miłość?
ile w nim prawdy... idealnie oddaje to co człowiek
czuje w takiej sytuacji