Świadectwo tożsamości
Twarz - niby ocean
zmarszczony słonymi falami.
Oczy - jak gwiazdy
odległe o lat miliony.
Włosy - niczym chmury
na jesiennym niebie.
Dłonie - jakoby ziemia
zorana wprawną ręką.
Stoi jak ta osika
na bezkresnym polu.
Nie pytaj o wiek.
Nie wypada.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.