światło cienie życia dwóch osób
kobieta i mężczyzna
obandażowani sakramentem
w kawałku świata
skostniałych uczuć
rozmowa zdewaluowała
do słów
posiadających trzy litery
rozkosz milczenia
graniczy
w obłędnym kontraście
sterylnie
ocenzurowane
obrazy wystawiają
na wernisaż
siegając ideał
obłudy
Komentarze (5)
Ideal obludy przysiegi wiernosci,pieknie napisany
wiersz
Światła i cienie przedstawione w paru słowach to
sztuka i aby zmusić czytelnika do zastanowienia.
Szkoda, że niedoceniony na beju. Gratuluję! A i
zarazem dziękuję za konkretne komentarze.
Słyszałaś o czymś takim jak neologizm? Chyba będę
robił w moich wierszach to co chcę? Tobie się nie musi
podobać. Co do Twego dzieła: całkiem całkiem.
Ciekawe metafory,które zmuszają do zastanowienia się
nad decyzją - życiową decyzją.Wymowny wiersz.
Świetny wiersz :)