w świetle dnia
i spójrz
jak w świetle dnia
rodzimy się w bólu
z wieczornych marzeń
jak w świetle dnia
to co ulotne
barwi nam myśli
czerwienią istnienia
to co ulotne
dreszczem na ustach
wyznacza kontur
spełnionych obietnic
dreszczem na ustach
jak w blasku księżyca
dwa cienie splątane
w wymiętych westchnieniach
jak w blasku księżyca
z obawy przed świtem
zamykając oczy
krwawimy zmysłami
autor
ragazza0
Dodano: 2018-07-20 17:27:52
Ten wiersz przeczytano 664 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Samo życie, ciekawie przedstawione, podoba się :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Życiowe, pozdrawiam :)
Z przyjemnością przeczytałam... Pozdrawiam :)
dziękuję ślicznie zapraszam częściej ;) pozdrawiam
serdecznie :)
przyjemność czytania, zwłaszcza, że pierwszy raz
jestem u Ciebie.
buonanotte ragazza :):)
dziękuję serdecznie i również pozdrawiam :)
Piękny wiersz Pozdrawiam:))
Piękna odpowiedź na mój komentarz.
Miłej nocy i kolorowych snów :)
@Dziadek Norbert
kolorowemu dniu kiedyś otworzę drzwi
i będę patrzeć jak pięknie słońce lśni
a teraz twarz lekko chowam w mroku
i ku kolorom zmierzam krok po kroku ;)
Pozdrawiam :)
@Janusz Krzysztof cieszę się, że się podoba,
pozdrawiam :)
A może warto myślom nowe zadanie wyznaczyć,
fajnemu jutru na oścież otworzyć drzwi,
spełnianie marzeń powoli zacząć,
miewać coraz częściej kolorowe sny...
Za dużo pragnę? Odpowiedz mi...
Samo życie bohaterce wiersza
pytanie zadało
i spokojnie na odpowiedź będzie czekało...
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
"w wymiętych westchnieniach"
"krwawimy zmysłami"
Te dwie frazy zwróciły moją uwagę, całość jest OK.
Pozdrawiam.
ślicznie dziękuję za poświęcony czas :) pozdrawiam :)
Bardzo ciekawe przytulam pozdrawiam
Ładnie. z przyjemnością przeczytałam. Pozdrawiam :)