świt czasem wstaje nieróżowo
pozwoliłam ci odejść między nocą a
styczniem,
poczerniałym przesmykiem szedłeś z teraz do
nigdy
(północ wtedy wybiła i toasty
przekrzyczeć
było trudno) i tylko latarniany blask
zimny
zdawał się mnie rozumieć. porozlewał
zwątpienie
między nagie gałęzie, między palce
zziębnięte.
czemu słowa ugrzęzły gdzieś głęboko w nas?
nie wiem...
pozostały, by zawsze, to co boli, pamiętać?
w palenisku dogasa. jeszcze płomień
niebieski
wygłodniały o strawę suchą prosi.
nieczule
wzrok odwracam, świadomie pchając go w ręce
śmierci -
niech ta noc się spopieli. świt i tak
rozczaruje
Komentarze (12)
ciekawy i świetnie napisany ...wart przeczytania)))
Doskonały.... szkicujesz słowami bolesną, lecz
magiczną rzeczywistosć... wyrafinowanie i delikatnosc
nie jest Ci obca.... jestem pod wrazeniem.Wiersz godny
uznania...
ładny wiersz tylko szkoda że"świt i tak
rozczaruje"...z pozdrowieniami
rozstania zostawiają blizny ,czasem nie można inaczej
jak tylko pozwolić odejść.. określenia jak "palce
zziębnięte,w palenisku dogasa ,niech ta noc się
spopieli " bardziej jeszcze podkreślają smutny i
pełen rezygnacji klimat wiersza.Dobry styl
Przepiękny wiersz...sam pomysł ubrania go w takie a
nie inne metafory - cudo....każda przenośnia urzeka,
każda serce zachwyca...zakładam że jesteś kobietą z
pasją, pięknie oddajesz emocję, i pewnie kochasz tak
pięknie jak piszesz...jestem wielbicielką Twojej
twórczości..pozdrawiam
bardzo piękny nastrojowy romantyczny wiersz Smutny
akcent jest sugestywny bo wzrusza melodią zadumy i
tęsknoty Wiersz dobrze napisany
Przemijanie czasu w tę noc jest najbardziej
odczuwalne. Świetne metafory.
smutny wiersz, ale bardzo piękny, najbardziej
przemawia do mnie trzecia zwrotka
bardzo dobry wiersz czytałam jednym tchem.
Piekny, smutny ale naprawde piekny wiersz. Doskonale,
moim zdaniem, napisany. Takie wiersze czyta sie z
prawdziwa przyjemnoscia.
Bravo! Jak to dobrze dla zdrowia psychicznego jest
przeczytać coś normalnego!
Nawet nie wiesz jak się cieszę, że cię widzę. Wiersz
przeczytałam z prawdziwą przyjemnością. Smakuję go jak
dobre ciastko do kawy. Bardzo ciekawie poprowadziłaś
temat.