Świtem
O świcie rodzą się wiersze
farbą duszy powlekane
gdzieś między myślami
powstają ... chwile ulotne
swojego ujścia poszukując
budzą mnie dźwięki poranka
słońce wzywa kusząco
po raz kolejny łapię ten moment
starając się wypełnić kartkę
chociaż słowa tak nieudolne ...
autor
elka
Dodano: 2013-10-01 11:23:24
Ten wiersz przeczytano 1265 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
jaki ładny wiersz
bardzo ładny, pozdrawiam cieplutko
Oj ładnie.Serdecznie pozdrawiam.
U mnie jest różnie.Pozdrawiam
Tak Elu! o świcie wiersze się rodzą najlepsze, bo
ranek bywa mądrzejszy od wieczora!
Pozdrawiam cieplutko:)
Nie prawda doskonale to przekazałaś i nadzwyczaj
udolnie.
Tak to jest. Miłego wieczoru. Pozdrawiam
Rozważyłam słowa Krzemanki i poprawiłam. Dziękuję za
to Krzemiance i tobie mojeszkice. Pozdrawiam
A jaki ładny wiersz... Pozdrawiam :))
O świcie kwitnie nadzieja,
więc i wiersze łatwiej "sklejać"!
Pozdrawiam!
Ja także od rana mam jakiś natłok myśli:)
Ładnie, ale może faktycznie słowa krzemanki warto
rozważyć:)
Pozdrawiam ciepło
Grażyno-Elżbieto to jest prawda ale czasem o różnej
porze dnia nachodzi mnie wena i sięgam po mój notes i
zapisuję.
Czy to prawda, wiersz bardo mi się podoba. Pozdrawiam
Ładnie. Gdyby wiersz był mój drugą strofę zaczęłabym
np:
"Budzą mnie dźwięki poranka"
aby uciec przed powtórzeniem "świtu". Mam nadzieję, że
autorka wybaczy mi tę uwagę. Miłego dnia.
nowy dzień, nowe słowa,
to taka życiowa mowa
Pozdrawiam serdecznie