Syn
Dla mojego synka!
On, w tym życiu to mój anioł
On, istota bez skazy.
Serce moje dałam mu.
On wziął je tak poprostu bez urazy.
Popękane w kawałki czy zlepone w całość?
Czy to cnoty są szlachetne,
Czy to ludzka małość?
On jest lekiem dla mnie na wszystkie
cierpienia,
I ta miłość z wiekiem dotknie
uniesienia.
Kocham Cię mój synku!
Kocham bez niczego!
Tak poprostu, tak od serca.
Dla Ciebie od mamy.
autor
Moka
Dodano: 2006-06-24 16:29:38
Ten wiersz przeczytano 549 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.