Szadź
Mgła znowu kładzie,
na dachy szadzie.
I to jest schemat,
na zimy temat.
Minus wieczorem,
plus z rana mały.
Zimy jest wzorem,
jakże wspaniałym.
Kręci pogoda,
aż zdrowia szkoda.
Cóż nam poradzić,
cieszmy się z szadzi.
Minusów mało,
plusów niedużo.
Są zimy chwałą,
jak mogą, służą.
Z dziećmi już gorzej,
szadź nie pomoże.
Nic nie pojedzie,
po takiej biedzie.
Mgła znowu kładzie,
na dachy szadzie.
I to jest schemat,
na zimy temat.
Komentarze (7)
Ten schemat mnie nawet przekonał:) pozdrawiam:)
no jest tak w mieście, w górach bielą w oczy - można
na sanki na narty ...
Witaj Tadziu:)
U mnie to nawet tej szadzi nie ma a przydałaby się:)
Pozdrawiam:)
Siadzaj sadź, siedż. Pozdrawiam.
U mnie wiosna zagląda do okna. Miłego dnia :)
tylko choróbska się rozprzestrzeniają, jak ta szadź.
Ostatnio niebiosa, przyroda się z nami łagodnie
obchodzi.
U mnie i w nocy plusy są :)