Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Szczęścia naszego

błagam Cię Boże o bochen chleba
jeden jedyny dla mojej mamy
ułam kawałek swojego nieba
podziel się proszę troszeczkę z nami

znów mi oddałaś mamo śniadanie
udając przy tym że wcześniej jadłaś
- jedz mój ty skarbie mówisz nad ranem
skrobiąc z pudełka ostatki masła

wciąż wypatrujesz z okna w pokoju
parapet mokry przesiąka łzami
i tak codziennie i po kryjomu
wycierasz smutki ciągle te same

bardzo Cię proszę Boże jedyny
nie pozwól więcej płakać mamusi
może to wszystko jest z mojej winy
uczyń by tatuś do nas powrócił

autor

PanMiś

Dodano: 2013-09-15 11:21:07
Ten wiersz przeczytano 3823 razy
Oddanych głosów: 64
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (77)

Polak patriota Polak patriota

Zatrzymał mnie twój wiersz. Nie mogę nic więcej
napisać, wszystko już ty zrobiłeś. Zwłaszcza jeśli
chodzi o miłość mamy dla syna i podzielenie się
resztką chleba , kosztem matczynego głodu. Żadne tam
dywagacje, typu dziesięciozgłoskowiec z rymami
krzyżowymi, nie odda poświęcenia mamy dla swojego
syna.
Piękny wiersz.

Pozdrawiam serdecznie.

Jurek

lucuś50+ lucuś50+

Wzruszający fragment z życia...
Pozdrawiam ze smutkiem w duszy...

Art123 Art123

U mnie mama nie płakała, tylko gdy wspominaliśmy
rodzinne strony, to łzy w Jej oczach się kręciły.
Rozumiem, że to wiersz.Bardzo ładny, takie są matki.
Pozdrawiam

yamCito yamCito

łza się zakręciła.....

smutna2013 smutna2013

matka ,jedyne ,najpiękniejsze slowo na świecie.
smutny ten wiersz.mam łzy w oczach pozdrawiam
jesiennie

karl karl

po co taki tata co gdzieś tylko lata, forsę
przepija...
więc wart tylko kija
Tak, tak wiem - tylko
jak wytłumaczyć to dziecku
Pozdrawiam serdecznie

kamykow kamykow

Pięknie Panie Misiu. Pozdrawiam.

magda* magda*

Mądrość Karata warta pół świata.Swietnie poprowadzony
temat.Miłej niedzieli.

karat karat

Przepraszam, miało być - Skoro.

karat karat

koro tatuś nie wie co ojcostwo znaczy,
lepiej niech nie wraca, a na dziecko płaci!
Pozdrawiam!

Julka Julka

Przepięknie, wiersz-modlitwa.
Podziwiam lekkość pióra.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Poruszajaca modlitwa
wspaniała Matka dla Swoich dzieci odda nawet okruszek
chleba:)
pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wszystko już powiedzieli poprzednicy.

Ten fragment szczególnie bliski:
"wciąż patrzy z okna w swoim pokoju
parapet mokry nasiąka łzami
i tak codziennie i po kryjomu
wyciera smutki ciągle te same"

Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »