Szczęście
Podobno zwykle mieszka w nas,
a moje opuściło lokal
i przez to już przez jakiś czas,
czuję się jakby ktoś mnie skopał.
Jak tu ożywić pustki stan,
by je zachęcić do powrotu,
czy wystrój wnętrza zmienić mam
i których pozbyć się klamotów?
Bez niego smutno mi i źle.
Bym nie zaczęła rzucać bluzgów,
zakupię pralkę w AGD
i zrobię sobie pranie mózgu.
autor
krzemanka
Dodano: 2016-02-08 09:33:12
Ten wiersz przeczytano 2429 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (70)
AGD... niezła pralka :))
Pozdrawiam, krzemanko
... od gór po morze ;)
") jak pomorze pralka, to ja też kupuję:)
Pozdrawiam:)
Dziękuję nowym czytelnikom za pozytywne przyjęcie
wierszyka:)
Miłego wieczoru.
Ja też chcę do pralki!
Ale błagam - bez suszarki.
Pozdrawiam.
miło dostać jest wiązankę,
chociaż z kwiatów nie znam bluzgów,
ale co tam - cieszę się z tego
co mam.
Pozdrawiam serdecznie
:))) lepsze własne, niż cudze...
świetnie napisana refleksja, końcówka rewelacyjna :-)
Czasem sytuacja jest taka, że jak nie poślesz wiązanki
"kwiatów polskich" to problemu nie rozwiążesz, ot samo
życie.
Pozdrawiam:)
Jak dla mnie to wiersz ironiczny,
a bluzgi masz mało poetyckie,
zaś pranie mózgu stale robią nam politycy.
Miłego dnia :)
al-bo: jeszcze raz dzięki, za kropkę też:)
ZOLE: dziękuję za poparcie dla wiersza.
Pozdrawiam.
Delikatnie zaczęta myśl zakończona mocnym przytupem,
który akcentuje Ciebie... pozdrawiam serdecznie Krzem
:)
było:) mz, teraz lepiej, to poważny temat, mimo
zabawnego dobrego wykonania;)
Dziękuję al-bo za sugestię, z której chyba skorzystam,
chociaż przez chwilę myślałam, że to potknięcie jest
zabawne:)
Dzięki Janino za wgląd:)
Miłego dnia.
Jak widać na wszystko sposób jest :)
chyba ktoś drugi musi zrobić nam pranie mózgu:)
pustostan - wypadłam na nim z rytmu, normalnie mówimy
pustOstan, u ciebie pustostAn; może pustki stan, lub
inaczej, lub zostaw:) dałabym kropkę albo chociaż
średnik po /źle/, nowa myśl, kontynuowana niżej, mz;)